Autor Wątek: Biuro redaktora sinnera  (Przeczytany 11985 razy)

Offline Pan Sinner

  • MrWhosyourdaddybitch
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 741
  • Miałki!
    • Torg
Odp: Biuro redaktora sinnera
« 17 Sty, 2009, 21:59:35 »
Sinneiro, a jak wyglada porownanie OCD do TS-9(obecnie testuje DX czyli ta bardziej doboostowana)? Chodzi mi tutaj o zastosowanie do gry rytmicznej(dopalenie kanalu przesterowanego coby bylo mega selektywnie, bez zadnej bulki, szybki twardy atak, ale zeby nie walilo gora po uszach) oraz coby jakis crunch na czystym zrobic, ewentualnie do lekkiego spokojnego solowania na kranczyku.


O ile TS-9 sprawdza sie w sumie calkiem niezle(no moze tnie dol, ale w sumie tak zostal zaprojektowany, a w moim wzmaku dolu sporo) to jestem ciekaw jak by zabrzmial OCD.

W sumie? Nijak. Wiesz, mojego TS-9 opylilem w polowie zeszlego roku, wiec nie mam go teraz na chacie, ale pamietam go na tyle, zeby wiedziec ze porownanie jest zadne. OCD to w istocie mocny i agresywny distortion, spokojnie poradzi sobie jako stand alone distortion, do praktycznie kazdego rodzaju ciezkiej muzy, efekt o ktorym mowisz to z fulltonow bardziej RTO podchodzi pod Twoje oczekiwania, idealny jako dopalka, jesli masz problem z selektywnoscia, to powinien sobie poradzic, jest szybki, czytelny i grubasny, poczytaj co wczesniej o nim pisalem. Ja ts'a uzywalem w bardzo subtelny sposob, duzy level, zero gainu, raczej przyciemniony tone i tylko na czystym, dla lekkiej kompresji. Na twoim miejscu bardziej bym patrzyl w strone AC Xotica, bardzo rozbudowana korekcja (niezalezna gora i bass, zarowno dodaje, jak odejmuje), IMO TS9 ssie przy AC.

Zawsze ja moge wpasc ;) w sumie dal bym rade we wtorek

miałeś wpaść na testy do mnie :P:P:P

No kurwa, czemu nie? :D Moze Nikta wezme na wycieczke, jak bedzie mu sie chcialo, pod warunkiem, ze nas przewaletujesz