A mi się podoba że jest firma Custom z prawdziwego zdarzenia w Polsce, i jak mnie stać to zrobią mi co zechce, bo przecież w kastom szopie o to chodzi. Chłopaki mają sprzęt, umiejętności, wyobraźnie i doświadczenie. Dla mnie to wszystko tylko na plus i nie ma co się pałować że komuś się nie podoba inlay, trzeba pochwalić za lutniczy kunszt a nie hejcić i marnować literki na stwierdzenia że zepsuli takie ładne wiosło. A jak by jebli słoneczniki Van Gogh'a to też by się znalazł niejeden pedał który by stwierdził że bez nich było by zajebiście a tak jest lipa. Ech Polacy...
P.S. Inlay jest uroczy!!!
P.S.2 Więcej dystansu!!!
P.S.3 I więcej maści na ból dupy (że Was nie stać na takie innowacyjne pomysły)
