Tak poważnie to dla mnie była to znakomita okazja by "zamieszać" na rynku i ani na chwilę nie obawiałem sie ani dalej nie obawiam, ze posądzi nas ktoś o brak dobrego smaku. Mimo wieku mam na tyle dystansu do tego co robimy i takie poczucie humoru ze mimo iż osobiście tego typu kreskówek nie trawię to to uznałem za strzał w dziesiatkę. Na tyle tez znam naszą wartośc ze nie obawiam sie by tak bagatelny rysunek mógł nadszarpnąć naszą reputację. Na pewno do pewnych rzeczy bym sie nie posunął patrz członki na podstrunnicy ale to? jak najbardziej. Tutaj zadziałała stara maksyma czy dobrze czy źle byle by o nas mówili. A że nie uznałem tego za złe ani nikt z nas to z wielką frajdą to zrobiliśmy a było przy tym spooro pracy i cieszy nas również efekt.