Bass się wybija za bardzo nie jest równy poziomem z bębnami i przez to jest straszny muł, gitary przebasowane i za cicho do basu. Wiem jesteś basistą i jak większość z nich myśli że jak jest głośno to jest pierdolnięcie. Nic bardziej mylnego bo pierdolnięcie daje dobry mix poziomów sekcji, w tym wypadku perka to najsłabszy element. Nad sekcją bym posiedział żeby dobrze zapierniczała, potem zastanowił się czy to jest utwór Marcusa Milera czy ciężkie proste granie gdzie ma być kop i wyrównane poziomy.
Co racja, to racja - żaden ze mnie wirtuoz. Popracuję nad doborem poziomów. Generalnie miewałem zazwyczaj tendencje, do zbyt cichego basu w miksie (akurat na to, uwagę przeważnie zwracali mi gitarzyści), teraz chciałem go nieco podciągnąć i chyba przedobrzyłem.
![:) :)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/xsmile.png.pagespeed.ic.ICDqTm0Iw2.png)
Zdaję sobie sprawę, że pierdolniecie, to nie sam bas...