Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1710206 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
escape - wiem, nawet raz się taki bez krępacji przyznał "że nie wziął bo ma za dużo do noszenia" :facepalm:

Mnie tam przeraźliwie na tym nie zależy, bo i na poprzednim mieszkaniu, i na tym, mam pocztę ze 3 minuty piechtolotem. Za to strasznie mnie wkurwia jak przyjdzie coś na właściciela i wtedy jest jebanie żeby mu awizo przekazać (a kawałek do mnie ma + pracuje w nienormowanych godzinach) no bo sam nie odbiorę ::)
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.