Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1710310 razy)

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
kurierzy...typ dzwoni do mnie ze ma przesylke, nikogo nie ma w domu (akurat sklep dał ciała bo wzieli adres dostawy z potwierdzenia przelewu, moj adres zameldowania gdzie rodzice mieszkaja, zamiast z danych w koncie uzytkownika, ale ja nie o tym).

Dzwonie i pytam sie matki kiedy bedzie...30 min, oddzwaniam do kuriera mowie ze ma byc za godzine, bo szybciej moze nadal nikogo nie byc. Kurier dzwoni 20 min pozniej mowi mi ze przyjechal znowu i nikogo nie ma nadal (orly.jpeg) wiec zostawil paczke u sasiadow w mieszkaniu naprzeciwko "bo on nie ma czasu juz" :facepalm: (standardowa spiewka, ktora slyszalem od kurierow jak koniecznie chca sie pozbyc paczki)...to ja sie pytam a co ze sprawdzeniem przesylki? ze jak to tak ma niby byc, to sie dowiedzialem uwaga, ze mam tydzien czasu na sprawdzenie przesylki i spisanie protokolu szkody...pierwsze slysze... W ogole koles mieszka w bloku zaraz obok moich rodzicow i kojarze typa z twarzy. Teraz zeby tylko zeby zawartosc byla cala. To juz kolejny kurier (tym razem DPD) ktory mi cos takiego odwala. Typ z Siodemki co jezdzi w mojej okolicy to byl jeszcze lepszy ale to juz grubsza historia...

Jebnac takich porzadnie, bo podejmuja decyzje za Ciebie i po fakcie Cie informuja a potem kombinuj...
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||