Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1709980 razy)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
Jak pisał W .Łysiak  dawniej jak Litwini zobaczyli krzyżaka na koniu to go topili w bagnie razem z koniem , myśleli że to jedna całość
Rzadko kiedy zdarza mi się czytać większe idiotyzmy. Bo Litwini nigdy w życiu konia nie widzieli, ani zawodnika w zbroi, tym bardziej, że pełna płyta, to okres w zasadzie po Unii. A złapany razem z koniem Krzyżak siedział jak przyspawany dupą do siodła i czekał aż go Litwini razem z koniem na ręce wezmą i w bagnie utopią. I taki zią książki pisze, a potem dzieci czytają i wierzą w każde bzdury.  :facepalm:

A co do Zbrodni Wołyńskiej - stopień organizacji i okrucieństwa nie pozostawia wątpliwości co do jej charakteru. Nasi "politycy" nie są warci splunięcia. Z drugiej strony - przez 400 lat traktowaliśmy te ziemie i jej rdzenną ludność gorzej, niż Murzynów na plantacjach, potem na własne życzenie wepchaliśmy ich w łapy ruskim, w drugiej RP odmawialiśmy im wszelkich praw do jakiejkolwiek autonomii i się dziwimy że się wkurwili. Ano historyczna okazja była, to się wkurwili. Nie chcę tego rozgrzeszać w żaden sposób, ale medal ma czasami nawet trzy strony.