Sorry, ale jak ja widzę te całe frotki na gitarach to mnie skręca
Chyba domena całego Fusion
Pińcet akordów w podkładzie, dwa razy więcej skal, tappingi , stringi i oczywiście frota na gryfie heheh
Nie mówie tego zlosliwie:) Lubie czasem podpatrzeć coś od nich, ale moi gitarowi idole żadnych frot nie zakładali i ja tym bardziej z czymś takim się nie pokażę
A co do tłumienia, tappingów, legato itd itp to dla mnie mistrzem w tej dziedzinie jest M. Romeo, bez żadnej kuźwa froty
Nawet na włosach