Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1709819 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 865
Prawidłowość prawidłowa, zaplanowana :).

Mam wrażenie, że skończył się okres próbny dla naszego społeczeństwa. Minęły latka okresu przystosowawczego i teraz mamy to, co na zachodzie, czyli radź sobie sam, ale bez części zwanej "spadochron socjalny", że tak zacytuję siebie sprzed 4sekund. Globalnie sprowadza się to do postawy: masz ręce i chuj, to kombinuj - tyle że level hard.
A jako, że przeniosłem się z zamieszkaniem w okolice odwiedzane 250 lat temu przez Schopenchauera, to tym razem zacytuję kolegę pesymistę:
Jak człowiek dźwi­ga włas­ne ciało, a ciężaru je­go nie czu­je, tak nie dos­trze­ga włas­nych błędów.  Wszystko to podsumowuje poniższa ruchoma ilustracja:



Opóźnionym kolegom spieszę donieść, że chodzi o to, że mamy w kraju polityczno-ekonomiczny deizm: ktoś puścił w ruch bączek przemian ("wiatr przemian" jest wówczas jak najbardziej na miejscu ;)) i najzwyczajniej spierdolił, zostawiając grajdołek samemu sobie. Chciałbym uścisnąć serdecznie łapki wszystkim, którzy nadal jesteśmy w tym kraju. Bo Ojczyzna! Dawno nie słyszałem nic głupszego ;).


A, no i szkoda, że ominął mnie Leon. Po komentarzach po wizycie wnioskuję, że jest człowiekiem inteligentnym ;).
« Ostatnia zmiana: 25 Cze, 2013, 20:41:06 wysłana przez wuj Bat »
Paczki z głów!