Autor Wątek: Zestaw do ćwiczeń, atlas, coś takiego...  (Przeczytany 8601 razy)

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Generalnie slyszalem o takich zastrzezeniach gdzieniegdzie i to moze byc prawda. Ale nie jestem pewien czy ta podatnosc zalezy od fizjonomii cwiczacego, czy jeszcze od innych czynnikow(wide petrucci ostatnimi czasy). Mam znajomka, ktory gra muzyke klasyczna i jest calkiem niezle zrobiony. Jemu tez to nie przeszkadza. tak jak mowie, mi to pomoglo odczuwalnie, stalem sie szybszy i wytrzymalszy. Byc moze znaczenie ma tutaj dobor cwiczen. Sam zawsze oszczedzalem nadgarstki i cwiczylem w rekawiczkach z przepska uciskowa na nadgarstek, no i uwazalem bardzo na nie.

Oczywscie jezeli juz sie jest tak wielkim schabem jak pudzianowski, albo inni strongmen'i to moze byc z szybkoscia problem, jednak jezeli sie kladzie nacisk na szybkosc to miesnie nie przeszkadzaja(wide fighterzy z wagi ciezkiej - same cholernie szybkie schaby)

No ale zeby stwierdzic jednoznacznie jak z tym jest , trzeba by przeprowadzic naukowe badania.
No pain No gain !