Autor Wątek: w zastępstwie eksperta ;)  (Przeczytany 1227 razy)

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Odp: w zastępstwie eksperta ;)
« 31 Maj, 2013, 11:57:59 »
Przede wszystkim to ja bym jednak olał wzmacniacz. Bo na początku, żeby sprawdzić czy w ogóle coś z tego wyjdzie to wystarczy komputer, gitara i kabel. A za 450-500 da się czasem wyhaczyć jakąś używaną gitarę z drewna. No chyba że komputer jest przedpotopowy, to trochę gorzej.