My szukamy perkusisty od dwóch lat bez skutku.
Też jestem w podobnej sytuacji, nawet zastanawiam się czy nie wypierdolić szafy i wstawić tam perki elektrycznej... W sumie zawsze chciałem grać na perce a nie na gitarze.
Bierz się za perke, perkusistów jest mało a dobrych to już jak na lekarstwo. Jak będziesz dobry to
zawsze będziesz miał fuche. Gdzie nie popatrzysz po polskich kapelach zawsze Ci sami perkusiści: Paul i Daray;)