Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1707255 razy)

Online niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 047
Kiedyś oglądałem bardzo ciekawy dokument na temat tych różnych talent show. Według autorów to wszystko co ma na celu to nie promowanie młodych i nierzadko utalentowanych ludzi, ale samych jurorów, prowadzących i sponsorów. Zwróćcie uwagę, że większość edycji wygrywają ludzie, którzy mają na koncie jakieś wyciskające łzy historie. To pochodzi z domu dziecka, to bieda w domu, to rodzice zginęli, to ktoś jest ciężko chory albo od samego początku śpiewał wyciskające łzy piosenki.
Zauważyliście, że 90% zwycięzców zgarniało kasę, nagrało pioseneczkę, która była katowana w radiu przez miesiąc, a potem słuch o nich ginął? Największe kariery porobili ludzie, którzy tych programów nie wygrali- patrzcie Brodka, Ewelina Flinta, Szymon Wydra itd. Jak już wspomniałem wcześniej, gdyby nie te programy pewnie nigdy nie dowiedzielibyśmy się kim jest taki Kuba Wojewódzki, Maciek Rock i reszta ludzi.
Ostatnia sprawa, nie chce mi się teraz grzebać na jutubie, ale świta mi w głowie, że walka jest zawsze 'bardzo wyrównana' i zwycięzca dosłownie o malutki kroczek (czyt. procencik góra dwa) wygrywa. Zawsze! Jedynym zwycięzcą, który dosłownie zmiażdżył konkurencję przewagą głosów był obecny prezydent Rosji ;)
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.