Wkurwia mnie policja oraz prokuratura i sądownictwo w naszym kraju. Od dłuższego czasu kontaktują się ze mną prokuratury, komisariaty itp. (w sumie około 10 osób) w sprawie sklepu center7.pl - jestem administratorem serwera na którym był sklep oraz "robiłem" do niego grafikę.
Nikt z tych ludzi nie miał najmniejszego pojęcia o tym co robi. A dzisiaj rozwaliło mnie pytanie Pani z prokuratury (nie pamiętam skąd) o to co ona ma robić. Czy pisać do AZ gdzie rejestrowana była domena czy coś innego. Ci "specjaliści" nie mają najmniejszego pojęcia co to jest IP, domena, serwer czy dns.
I teraz się zastanawiam kto takich ludzi mianuje na jakiekolwiek stanowiska. Tacy ludzie pilnują porządku i przestrzegania prawa. Zawsze myślałem że od takich spraw są jacyś spece, którzy znają się na tym a tu taki zonk.
Ciekawa jest też sprawa tego że w dobie internetu i komputeryzacji wciąż muszę wysyłać tego samego maila (bo listownie już mam tego dosyć). Przecież to kwestia kilku minut i wszystkie dane na temat sprawy można umieścić w bazie do dyspozycji dowolnej jednostki na terenie kraju.
Uff. Musiałem to zrzucić bo jak mawiał Cygan "Jestem wylewny jak coś mnie boli"