@sylkis, odpisałbym Ci, ale dojebałes takiego textwalla że mi się nie chce. Powiem tylko tyle. W pewnym momencie przestajesz mieszkać z rodzicami, a zaczynasz mieszkać u rodziców. A jak jestes u kogoś to szanujesz jego zasady i kropka. A jak nie szanujesz to przynajmniej starasz się ich nie naginać. Przeciez odpuszczenie jedzenia mięsa w jeden dzień w tygodniu nie jest jakimś strasznym wyzwaniem. A przynajmniej kupi sobie tym święty spokój z matką.