No to jeszcze raz - marka, prestiż i drewno
wykonanie i tak jak ostatnio Radek napisał przede wszystkim równość wykonania.
bandit weź sobie np. do ręki LTD SC607B i ESP B7. To samo wiosło, ta sama specka. Jak nie jesteś ślepy, głuchy i nie straciłeś jeszcze czucia w palcach to będziesz wiedział czemu każde z nich kosztuje tyle ile kosztuje.
EDIT: nie kumam też po 100 raz wracania do tego tematu. wiosła są jednak jednymi z tańszych instrumentów muzycznych. porównując ich ceny - nawet dobry marek - do cen zestawów perkusyjnych, instrumentów klasycznych czy chociażby fortepianu ceny nie powalają. A to że Polak musi tyrać na nowego PRSa cały rok a amerykaniec miesiąc to już raczej nie wina producentów gitar...