Być może popełniłem błąd z tym not yet tyler, może trzeba było pisać do modów z dowodami, ale patrząc na to co koleś próbował zrobić w tym wątku swoimi obiema tożsamościami (a także ukurwiony jego naprawdę kretyńskimi mailami i wiadomościami na FB) stwierdziłem sobie, że nie ma litości dla chujowych gości i spontanicznie tak odpisałem, zresztą poskutkowało, bo porzucił swoją tożsamość... Przynajmniej na razie - teraz nabija na berserkerze. Dodam, że dopiero dzięki temu wątkowi udało mi się określić, że xethic i berserkergang to on. Jak inaczej mógłbym go znaleźć, przecież na orgu jest tylu użytkowników, że jest to niemożliwe?
Dowcipem jest fakt, że adresy e-mail tego palanta potwierdził mi na PW djpharoah. Napisałem akurat do niego bo po pierwsze zalajkował pierwszego posta w tym wątku, po drugie działa mi na nerwy technomancer, który zbanował Skervesena za wątki NGD wrzucane przez jego klientów, a także mojego klienta Baco (z Guitar Candy) za wrzucenie NGD ze swoją prywatną gitarą. Eaoliana czy jak mu tam, nie kojarzyłem do tej pory. Wychodzi na to, że dealerzy na tym forum nie mogą nawet pierdnąć bez bana. Niby dlaczego mój wątek został przeniesiony akurat do działu Dealers, czy to była oferta sprzedaży?
Wracam do aktualizacji kociej strony.