Wy się śmiejecie, a ja powiem, że swojego czasu to bardzo dużo Bużuma słuchałem. Spokojnie, tekstów nie biorę tak do siebie jak co niektórzy
Miejmy tylko nadzieję, że zdąży wyjść, bo ponoć i władzom się w czymś tam naraził (bynajmniej nie tymi podpaleniami bo u nich w Norwegii to tam mało kogo to rusza) i chcą go znowu zamknąć/usunąć, cokolwiek to znaczy.
Ale co racja to racja, te jego muzyczne wymysły w więzieniu to średniawka, według mnie.
A tak bardziej na temat, to basista Huntera był (jest?) elektrykiem, a Drak radnym miasta