Autor Wątek: Monuments i ich "kszt"  (Przeczytany 12962 razy)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Monuments i ich "kszt"
« 26 Lut, 2013, 22:39:00 »
Vicol czy Tobie djent nasrał na ogon ? Niedawno sam opowiadałeś ze jak na koncert to tylko najebany a tu ludziskom swe zale na djent  wyrzucasz. I swoje diabelskie granie edytujesz :P Troszku mniej hipokryzji by sie przydało w tym gniewie na bzdziągi   ;D

A tak swoją drogą kolego autorze wątku tego, wybrałeś fatalny przykład djentowego marazmu i zafiksowania sie kapeli na niemal jeden patent i do tego fatalne IMO brzmienie. Ktoś ich tutaj niedawno porównał do kaloryferów, niestety tym co usłyszałem na ich ostatniej płycie to może siegają do kolan. Owszem jeśli ktoś lubi randomową patatajnię przy telefonicznym brzmieniu, przez niemal godzinę, bez grama ciekawych harmonii i takich tam muzycznych pierdół, to faktycznie to dobry wybór. Przepraszam od razu wszelkie obrazone uczucia miłośników monumentów.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
3 Odpowiedzi
6518 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Lip, 2008, 14:20:40
wysłana przez Dexterek
25 Odpowiedzi
25546 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2010, 12:45:40
wysłana przez mondomg
3 Odpowiedzi
4745 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 23 Sty, 2010, 22:34:41
wysłana przez theremin
9 Odpowiedzi
5596 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Lip, 2010, 22:26:56
wysłana przez Vertigo
7 Odpowiedzi
8926 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Wrz, 2010, 15:02:14
wysłana przez Budzan