Star Wars: The Force Unleashed 2. YEAH!
Nie wiem kto to rychtowoł, ale szwarno gra - dupi aże miło.

Co prawda moim skromnym zdaniem "jedynka" była lepsza, ale i tak bardzo przyjemnie mi się grało. Jedyny minus (a może niekoniecznie?) - trochę krótka. Za to epickość i intensywność rozgrywki przekozacka. ;]