Jakoś nie umiem sobie wyobrazić oddzielenia "wątku osobistego", o którym mówisz, od "wątku głównego"

Toć motorem fabuł jest ten "wątek osobisty" jak dla mnie.
A olewanie wątku głównego jednoznacznie kojarzy mi się z bezcelowym błąkaniem się po świecie i wykonywaniem różnych misji/questów niczego ciekawego nie wnoszących do fabuły (choć może tutaj jednak się postarają i będą jednak wnosić?), do tego bez żadnego sensownego układu chronologicznego, związków przyczynowo-skutkowych itp.
No ale bądźmy dobrej nadziei
