To tak jeszcze odnosząc się do kwestii modowych, do wszystkiego się dorasta. Z reguły;) Nie ma co flejma robić o modę, chociaż czasem o
się prosi. Chociaż! Z drugiej strony, po chwili zastanowienia, może bym się nawet zgodził, bo nie jestem fanem sztruksowych marynarek, wręcz przeciwnie, a garniturowe to do garnituru, ale wierz mi, że nie zawsze można ubrać pod sportową marynarkę bluzę z kapturem:) I w sumie o to mi chodziło. Pracuję w takim miejscu, gdzie mimo że nie muszę pod krawatem pomykać bez powodu, to nie ma opcji żeby ubrać się "do słuchawek nausznych". Także peace;)