Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1698878 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Dobra - DOBRA kawa liofilizowana kawa rozpuszczalna jest ciężka do rozpoznania od sypanki, chyba że mówimy o porównaniu Lavazza z ciśnieniówki kontra MaxwellHouse albo inny badziew.

A w temacie - nie wiem czy to wkurw czy bardziej przykrość. Mianowicie - swego czasu jak miałem ciężką sytuację finansową, starałem się o pracę w Empiku - znajoma ze studiów tam robiła i przyobiecała że się wstawi. Wstawiła się na tyle, że mnie odwalili (zresztą trzykrotnie, bo składałem 3 razy na różne działy i terminy), ale nie miałem jej tego za złe, widać byli lepsi kandydaci. Do wczoraj jak wchodząc tam, zobaczyłem naszą wspólną znajomą (tzn. moją i znajomej nr 1 ;) z tych samych studiów), która stała za ladą... Tylko, że w tym przypadku jestem na 110% pewien, że ta kandydatka NIE była lepsza, tylko się jedna drugiej wyżaliła że nie ma roboty, i tym razem wciskanie znajomych zadziałało.

Ale w sumie co ja się będę stresował, otwieram nowy rozdział życia ;)
« Ostatnia zmiana: 13 Sty, 2013, 13:07:12 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.