Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1698886 razy)

bandit112

  • Gość
1. Dzisiaj pierwsza "próba" zespołu . Załatwiłem salke, pojechałem i dopiero na miejscu się dowiaduje, że head jest w naprawie - kuźwa a jak dzwoniłem to facet nic nie mówił - troche kurwami musiałem porzucać i dopiero 2h temu pojawiło się info na facebooku - no ale nic - kumpel obczaił wzmak basowy i jakoś to grało.
2. Podpiąłem się pod Marshalla MG łudząc się że coś z tego wyciągne...<facepalm> - co najwyżej crunch był ;/
3. Zapomniałem kostki do gry i grałem 10groszówką
4. Granie mi kompletnie nie szło - dodatkowo nie do końca opanowałem zadany kawałek...
5. Okazało się, że salka jest na drugim końcu wrocławia <wbrew zapewnieniom ojca... zapiszę sobie : nie pytać ojca o drogę

Jedyny plus taki, że nie musieliśmy płacić za salke...ale co qrwa z tego, g zagraliśmy - qmpla wqrwiłem...

druga próba za tydzień - nie wiem czy znów zawitam na tą salkę :/

 co do marshalla mg - dlatego sie kupuje pickupy z wysokim outputem! :D