Dołączam się w żalu do forumowej grupy alergików, jako alergik na pyłki, kurz, zimę i morze.
Miałem kiedyś praktyki na promie pływającym po Bałtyku. Skóra na łapach pękała sama z siebie, cały czas, a takie ranki się nie goją zbyt szybko. Tak samo mam w każdą zimę - bez kremów do rąk nie wyobrażam sobie życia. Taką skórę odziedziczyłem po mamie (swoją drogą alergie też).