Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1698137 razy)

Orange

  • Gość
Ja na czekoladę. Tak się jej nawpierdalałem, że się sam odczuliłem. Na truskawki też miałem i też już nie mam. Zostały roztocza, zboża i sierść, ale chyba psia, bo większość kotów mi nie szkodzi.