tak, a odpowiedź jaką otrzymałem w zamian byla czymś w stylu masz co chcialeś gnoju!"
Nwet mi się nie chciało odpisywać. Prośba o pozostawienie mojego textu była niczym zesranie sie sąsiadowi na wycieraczkę i poproszenie go o papier. 'Wywalczyłem' co chciałem.

Dodano 2008-12-10 22:44
Zapraszam ponownie do licytacji ze względu na problem jakiegoś kolesia. Brak słów!!
komu brak temu b(u)rak. żality
