chciałem zamówić u niego case na pakę - odradził , czemu bo: jak sprzęt rozstawia Ci ekipa, która bierze za godzinę szmalec to dobre rozwiązanie bo wjazd na scene 2 klapy zdejmujesz i masz wsio załatwione, ale brzmieniowo nie polecał bo paka traci gół - dlaczego zapytalem? odpowiedział proste - nie stoi na podłodze tylko wisi w powietrzu i to na gumowych 4 kółkach , powiedział jeszcze, że najlepeij wyjebać kółka z paki i stawić na glebie - będzie miazga
Nie jestem jakoś przekonany. Na pewno tutaj sporo zależy też od rodzaju podłoża, na jakim stoi paczka i może to mieć mniejszy/większy wpływ... ale to ma znaczenie tylko przy graniu prosto ze wzmacniacza, przy omikrofonowaniu ma małe, jeśli nie zerowe znaczenie. Jeśli się mylę - zgnojcie mnie do czwartego pokolenia wstecz, wezmę to na klatę
Tak się zastanawiam czy nie kupić sobie na fakturkę arkusza sklejki i parę metrów kątowników metalowych, zamki i gąbke i samemu nie zrobić kuferków na cały sprzęt. Kątowniki wyspawać w ramę a sklejkę nawet przykręcić wkrętami (nie nitować). Wyjdzie mnie nawet taniej co tani szajs na allegro, a pretensje będę mógł mieć tylko do siebie. Jak sobie zrobie tak będę miał
Co wy na to?
A ile wyliczyłeś, że Cię to wyniesie?