postanowienia na 2013:
- Nagrać epkę z Enoly i koncertować
- Nagrać epkę djentowo-deathową czy tam chuj wie jak to nazwać. Ciężko, wpierdol i tyle.
- Dalej utrzymać swoją motywację do uczęszczania na siłownię (jak na razie od wrzesnia 2010 swietnie mi się ta motywacja utrzymuję)
- zdecydowanie poprawić swój skill gry na gitarze
- oświadczyć się
Edit: - dokonczyc studia i obronic ta jebana magisterke.