Mój Puszkokaster (i poprzedni) powstały głównie dlatego, że moim marzeniem jest zbudowanie własnego telecastera. A wiadomo, bez doświadczenia nic porządnie się nie zrobi, dlatego trenuję na nogach od stołu (a teraz już na specjalnie zakupionych do tego celu deskach), a jak już w końcu wynajdę sposób na zdobycie odpowiedniego drewna, to zabiorę się za tele. Nie znalazłem dotąd jeszcze miejsca, gdzie takowe można by kupić, odwiedziłem wszystkich stolarzy, kilka tartaków, poszukałem w internecie i cienko. Interesuje mnie olcha/klon/jesion, a goście na allegro zajmujący się drewnem oferują takie klocki za cenę gotowych korpusów z Guitar Project.
@Dawson, masz własnego Chińczyka, który zdobywa po taniości drewno na gitary i robi Ci je za miskę ryżu dziennie?
