Wiadomość #255464

[Lothar]

^
Takie było moje pierwsze skojarzenie jak ją wziąłem do ręki.

Po ograniu jej w weekend, mogę spokojnie stwierdzić, że jest to najbardziej sterylne wiosło jakie miałem w rękach. Jak ktoś jest zwolennikiem Gibolów z "jebnięciem" etc to takiej gitary nie polubi. T S2 napierdala po prostu jakby już była pocięta, zbramkowana i wyedytowana.
Co prawda ma okropny setup, jest pod tym względem kompletnie zaniedbana, więc w tym tygodniu czeka ją czyszczenie i ustawianie
Minus tylko taki, że z racji kompletnie innego charakteru wiosła nie posłuży mi ona jako backup 7680 :/ Raczej.