Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
Pierwszy raz waliłem z wiadra, jeszcze jakimiś dwiema różnymi metodami, z czego ta druga(najpierw zanurzam powoli, a potem szybko wyciągam, cały czas wciągając) była duuużo mocniejsza. Tak przegiąłem, że do końca życia to bd pamiętał... Jeszcze potem na festiwal horrorów do cinema city poszedłem... A mam chore serce i cały czas mi się wydawało, że zaraz zginę na zawał, bo tak szybko napierdalało -.- Nigdy, kurwa, więcej.