W moim Denonie DP-297 poszła niedawno igła, a i tak miałem w planach kupić sobie coś z wyższej półki, więc za jakieś śmieszne pieniądze(200? nie wiem, ile jest wart, dostałem go w prezencie). Za 50 zł spokojnie powinieneś znaleźć igłę, a za pozostałe 150 sobie jakichś fajnych płyt nakupujesz (choć polecam sprowadzanie np. z UK, bo w Polsce sobie horrendalne kwoty życzą i soundtrack z Pana Kleksa niektórzy potrafią wycenić jak nagrania Zeppelinów)