Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1689985 razy)

bandit112

  • Gość
Bandit, ale postaw się na miejscu tej kobiety. Miałaby puszczać każdego, kto kupuje o połowę tańszy bilet i argumentuje brak uprawnień do zniżki tym 'że zapomniał z domu'? Nie, absolutnie nie mówię, że wciskaliście jej kit, bo mi też się kiedyś podobna sytuacja w MZK przydarzyła, ale spójrz na sprawę też z drugiej strony.

No rozumiem, ale przecież u konduktora można kupić bilet. Albo mogła zaproponować żebyśmy pojechali następnym (który był za jakieś 30min) ale nie, mandacik albo inne płatności na miejscu. Co do różnicy w cenie to jakieś 38gr w tym przypadku :D :facepalm: .