Autor Wątek: Sa tu jacyś spece od prawa cywilnego?  (Przeczytany 635 razy)

Offline BartoszKa

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 20
Odp: Sa tu jacyś spece od prawa cywilnego?
« 15 Paź, 2012, 20:37:50 »
Tak jak słusznie zauważyłeś już w temacie, jest to umowa cywilno-prawna co powoduje, że zapisy w niej umieszczone mogą być niemalże całkowicie dowolne. I w tym przypadku nie możemy mówić ani o pracy (jest to jedynie świadczenie zlecenia) ani o Pracodawcy czy Pracowniku a jedynie o Zleceniobiorcy i Zleceniodawcy co z kolei skutkuje brakiem jakiejkolwiek ochrony prawnej charakterystycznej dla stosunku pracy. To tyle w kwestii formalnej. Natomiast zapis który przytoczyłeś jest w tym przypadku dość jasny i tak naprawdę dla Was istotny jest ten fragment: bez zachowania terminu wypowiedzenia, przed upływem okresu jednego miesiąca od momentu ukończenia szkolenia . Jeśli wypowiedzenie zostało zachowane, to niezależnie od tego jaki czas minął od szkolenia, roszczenie pokrycia kosztów przez Zleceniobiorcę jest bezzasadne. Podobnie jeśli minął miesiąc od szkolenia, to nawet w przypadku niezachowania terminu wypowiedzenia, roszczenie również nie ma podstawy w umowie.