Jarek pięknie wykonał takie wykończenie na moim Batcatorze. Jego więc pytaj.
A nową głową rodziny teraz jestem ja i teraz to moja rolą jest bycie tak świętym jak mój ojciec dopóki moje dzieci nie przejmą mojej roli.
Pivo - mój tate nie przeżył przeszczepu serca, miał 52 lata. I tak samo zostałem wtedy najstarszym facetem w rodzinie, w której żaden nie przekroczył 60-tki... Mało mi więc teoretycznie zostało, a i nawet świętym nie jestem. A kto jest, niech pierwszy rzuci kamnieniem. Współczuję Tobie, ale i cieszę się, że masz takie podejście.