No cóż - ja naszoklasuję bo jestem wredną ciekawską świnią lubiącą się pośmiać z innych

Poza tym tylko ss, czasem jeszcze pigmej

No i oczywiście last.fm, ale tego ostatniego to raczej jako radia - nie udzielam się specjalnie jako "członek społeczności". Ogólnie - w okresie mojej najwyższej aktywności netowej siedziałem na trzech forach i to był absolutny max. Nie bawi mnie życie wirtualne na tyle żeby siedzieć w nim pół dnia. Poza tym trza trochę się rodziną zająć nie?
