To nie jest w sumie śmieszne. Handel używanymi strunami basowymi na odpowiednim forum to nic dziwnego.
A najlepsze (najgorsze?) jest w tym to, że używki ( = GRANE STRUNY !!! ) niektórych firm "basofilskich" typu np. Thomastik kosztują więcej niż nówki uznanych "niebasofilskich" producentów jak EB, D'Addario, LaBella czy inne podobne.
Nie pozostaje nic innego niż kupić tanie struny i sprzedać jako drogie używki
Trzeba być masochistą żeby odróżnić markę strun po wyglądzie (no chyba a'addario bo mają kolorowe kółeczka
).