Rozpoczynam sezon wkurwiania się na moją wychowawczyni w internacie (internecie). No kurwa naprawdę nie rozumiem co jest nie tak w napierdalaniu Fear Factory w godzinach ''nauki własnej''
Szczególnie na względnie małych głośnościach i na początku jebanego roku kiedy i tak się kurwa nikt nie uczy
Z resztą to i tak jest kurwa technikum (pozdrawiam Dexter
) i nikt normalny się nie uczy od 16 do 18 raczej, przynajmniej w moim okręgu pokojowym się z tym nie spotkałem, zawsze wtedy jest największy rozpierdol
Z jednej strony mnie to bawi, z drugiej strony wiem, że tego typu małe rzeczy często dawkowane w końcu pierdolną i się wkurwię poważnie, tak jak to było w tamtym roku.