pieprzone kółko wzajemnej adoracji ;-) w ogóle po przeczytaniu tego i pozostałych testów dochodzę do wniosku że 95% sprzętu gitarowego to te same układy z nieznacznymi modyfikacjami. i po co przepłacać?
a sparkle jest fajny. choć mi gainu brakowało (nie wiem dlaczego skoro w ts9 starcza)...ogólnie wolę fuzza, jeśli o wudu chodzi, a najbardziej microvibe'a. zbieram na niego kasę ale do póki nie uzbieram to jest do kupienia jakby co ;-D