Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1702011 razy)

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
No tak, bo jak chcesz kupić mieszkanie to lepiej najpierw przez 40 lat odkładać kasę a potem się wyprowadzic od rodziców i umrzeć.
Ojtam 40. Przy sensownych zarobkach, odkładaniu każdej złotówki i życiu na garnuszku rodziców można w 7 lat uzbierać na kawalerkę. :D

Do trzydziestki byłbym na swoim. 8)

A tak serio to zadłużanie się na całe życie ssie pałę, ale nie ma wyboru. Chyba że się ktoś wcześniej dorobi, czego wszystkim życzę, a zwłaszcza sobie. :P



Praca inżynierska. Ale mi się tego kurewstwa nie chce pisać. Termin oddania to 9. września, czyli tak naprawdę 6., bo 9. to niedziela, a sekretariat nie pracuje w piątki, czyli muszę ją wysłać promotorowi dzisiaj, żeby zdążył wprowadzić swoje poprawki.

A ja siedzę i piszę na forum. Kurwa.