Autor Wątek: NGD terrormachine by Skervesen  (Przeczytany 109883 razy)

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 833
Macałem to wiosełko w niedzielę (co prawda ogrywane na vst ale wrażenie manualne i ogólne jest). Wiosło total rozpierdol. Zajebiście wykonane (szacun Commelina), jeszcze zajebistsze w łapach właściciela jeśli chodzi o grę/brzmienie (mnie wstyd było grać po tym jak coś terror odjebał). Gryf bardzo wygodny, łapa fajnie leży na tym hannesie, przetworniczki też fajnie gadają (mocniejszy sygnał od mojego D-Sonica). I powiem to samo co Czarkowi: szkoda że nie siedem i nie ma floyda. :D

Czarek ma coś takiego, że jak weźmie wiesło do łapy, to rozkurwi jakimś mega riffem, takim że Pin mógłby się wiele nauczyć.
Na co ja zawsze gram jakieś ładne dżezowe akordy i nie czuję się tak źle :D

Dlatego wtedy trzeba poprosić Czarka żeby zagrał coś na czystym :D

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
102 Odpowiedzi
58271 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Sty, 2012, 17:59:45
wysłana przez commelina
219 Odpowiedzi
115235 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Sty, 2014, 20:24:51
wysłana przez wuj Bat
54 Odpowiedzi
36242 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Lip, 2015, 22:13:25
wysłana przez sify11
93 Odpowiedzi
66074 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Mar, 2013, 23:17:01
wysłana przez Omlet
46 Odpowiedzi
53004 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Sie, 2013, 12:06:44
wysłana przez mondomg