Nie no kurwa... dzisiaj grałem na szóstce z helfajką i po prostu zbierałem kopare, a sh 4 eh... Ale kto robi takie małe dziureczki, ludzie przeca nic tam nie wchodzi. BO Phase niby rozmiar pasywów a brakuje mu paru minimetrów, nie mówiąć o helfajce gdzie dobre pół centymetra trza ją rozruchać... A może inaczej, jak powiększyć bezpiecznie dziureczkę ? Ja smaruję specjalnym masełkiem, gdzie w składzie jest wosk pszczeli, wosk sojowy, olejek jojoba i wsadzam rozpychacz większego rozmiaru...
Spoiler IMO najbezpieczniej to papier ścierny na kawałku płaskiego drewna i żmudne pierdolenie się z poszerzaniem. Robiłem tak dwa razy i w obu przypadkach bez szkody dla gitary. Oczywiście zajęło mi to w chuj czasu.