Didej, pls...
Właśnie z Moorem DT miało najwięcej klimatu. Szerinian był gut, ale IMO lepiej to on napierdala swoje prog-fusion z innymi. A Rudess... Rudess to wymiatacz. Ale o głębokim klimacie nie wie dużo. Lepiej niż w DT mu te klimaty wychodziły w Diksi Drags.
Images And Words - najlepszy album DT i kropka. Kto twierdzi inaczej ten trąbka.
/OT