A może on pracuje dla jakiejś firmy badającej rynek i chciał się dowiedzieć co się będzie najlepiej sprzedawać i to za friko i wtedy by od chińczyków brał i biznes kręcił albo coś ja ta nie wiem ale temat mi tez jakoś nie pasił. Taki dziwny nachalny niby miało być śmiesznie i ciekawie ale jakaś kupa wyszła.