Autor Wątek: W co gracie - siostro, bracie?  (Przeczytany 537307 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Moja :love: mnie męczyła i męczyła aż w końcu coś takiego jej nabyłem (oryginał w cenie mniej niż paczki fajek na wyprzedaży, chyba pierwsza gra za którą osobiście zapłaciłem ;D ), ino na PC a nie PS:



Gra się nazywa "Venetica". Dla mnie to coś w rodzaju TombRaidera w kostiumie fantasy. Osobiście gra jest w paru momentach - jak dla mnie podkreślam - wkurzająca w usilnym komplikowaniu rozgrywki (np. idź do jednej lokacji po jeden przedmiot żeby pójść na drugi koniec mapy żeby go komuś dać to dostaniesz inny, z którym wracasz i tak pierdyliard razy), ma sterowanie którego nie lubię (myszka odpowiada nie za samą kamerę ale za postać) czy za duże kontrasty w grafice i niepotrzebnie obciążające pierdółki graficzne. Ale to Moja :love: w to gra i się podoba strasznie. O to chodzi ;)

I teraz ja gram "w długie lufy" a Moja :love: "w cycki" ;D
« Ostatnia zmiana: 25 Lip, 2012, 13:14:55 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.