Art, uwierz mi, nie będzie Ci się tego chciało myć po każdym zaparzaniu. Choć fakt, nawet najpodlejsza gatunkowo kawa zaparzona w tym wynalazku smakuje lepiej niż robiona w kubku.
przecież to wystarczy opłukać przed użyciem. codziennie tak robię i działa
Jeśli się pije kawę codziennie (a najlepiej kilka razy), to się właśnie tak powinno robić (info zaczerpnięte od rodowitego Włocha).
Dokładnie, jak pijesz codziennie to ma szansy aby się trwale zasyfiło.
Te uszczelki i inne bajery raczej nie są awaryjne.
Razem z dziewczyną jak się wprowadziliśmy zastaliśmy w mieszkaniu jeden wolny czajniczek i prawie od roku go używamy bez awarii. A stał tam przynajmniej drugie tyle