Cieszy pierwszy wakacyjnie spędzony weekend, mega intensivo - w 3 dni spałem tyle, co w jeden, akurat niekoniecznie robiąc to, co tygryski lubią najbardziej
. Oraz Gojira na prawie full w samochodzie przy komplecie rodziny na pokładzie - i zero protestów! Spróbowałem z Whitechapel - trzeba było wrócić do Gojiry
.