Dude, jesteś hipsterem? Gadasz jak oni Spoiler Jest coś takiego jak zdrowy rozsądek, nawet przy ustalaniu ceny za limitowane gówno odlane w formie
Nie rozumiem po prostu kolejna porcja robienia wielkiego halo i narzekaniu jakie drogie - ledwo co gitara zasługuje na posta w 'najohydniejsze wiosło' a tutaj aż temat i pałowanie się nad ceną.
Granice zdrowego rozsądku trzeba zawsze zachowywać, jasne - tylko miauczenie bo coś kosztuje tyle i tyle i to po raz nty z kolei robi się już nudne i mało zabawne jak i może z początku było
Mi to zarówno też się nie podoba, jak i nie dałbym za to ani połowy, ani 1/100 ceny, ale co to zmieni
?
Z mojej strony to chyba nic więcej nie ma co do dopowiadania, peace