Autor Wątek: przydźwięk  (Przeczytany 11086 razy)

Offline zerotolerance

  • Pr0
  • Wiadomości: 590
  • Biegnę ci wpierdolić.
Odp: przydźwięk
« Odpowiedź #25 08 Lip, 2012, 22:41:55 »
no tak, a granie na żywo? z takim czymś gitara dla mnie staje się w ogóle nie grywalna...
z wytłumieniem więc MUSZĘ coś wykminić
Graj na tym Greco, na moje ucho lepiej kurwi :D
jasne, że lepiej - w końcu TO jest moje zaginione pierdolnięcie ;)
problem taki, że po pół godziny skakania na koncercie z 6kg mahoniu na plecach owe odmawiają posłuszeństwa :/
a Skervesen waży 2x mniej, co dostatecznie rekompensuje brzmienie :)
To nie trzeba skakać :D Z drugiej strony, nikt nigdy nie mówił, że będzie lekko. Ja tam nie wiem panie, gracie dłuższe sztuki niż 1-2h? Chyba raczej mało kogo w Polsce jest na coś takiego "stać". Ja jak bym miał to Greco nie wypuścił bym go z ręki :D Sam niedługo zabiorę się za szukanie swojego, chociaż z tego co pamiętam to u HRów mają Sykes'a.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
4 Odpowiedzi
2329 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Paź, 2013, 10:21:39
wysłana przez Coby Dick